|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aphrodite
Psychiczna Afrodytka
Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Faerun Płeć: Rose
|
Wysłany: Wto 11:52, 01 Lis 2011 Temat postu: Śmieszne wydarzenia z życia wzięte |
|
|
Przydarzyło się wam coś śmiesznego? Macie ochotę podzielić się tym z nami? Piszcie!
-------------------
W moim gimnazjum jest też liceum ogólnokształcące, a do III klasy owego LO chodzi mój kolega, któremu zawsze rzucam się na plecy (proszę bez pytań ). No i dzisiaj idę sobie korytarzem, a tu widzę mojego kochanego znajomego. Cofam się parę kroków, mierzę wzrokiem długość i szerokość korytarza ( ), przypominam sobie działania wektorów i pełnym gazem pędzę na plecy chłopaka. Robię wyskok i rzucam się na gościa. Problem pojawił się wtedy, gdy koleś się przewrócił na twarz, ciągle mając mnie na plecach. Mój kolega nigdy się nie przewraca. Schodzę z gościa, ten się odwraca i...tu nie pamiętam co dalej, ale chyba przeżyłam jednominutową śmierć. Dotarła do mnie przeraźliwa myśl, że właśnie rzuciłam się na...studenta geografii xD   . Jak to z moim szczęściem bywa, następna lekcja to był właśnie owy przedmiot, i zgadnijcie jaki student dziś uczył .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bliss
Zeppelin Lover
Dołączył: 09 Paź 2011
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Zeppelinlandu Płeć: Rose
|
Wysłany: Wto 11:59, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nie no, Afrodytko, to było genialne!
To teraz ja:
Jechałam sobie z tatą i trzyletnim bratem samochodem, a po ulicy jechał rowerzysta. Mój brat mówi: O jakiś chłopak jedzie! A po chwili dodaje cicho: Kurde, cham.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aphrodite
Psychiczna Afrodytka
Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Faerun Płeć: Rose
|
Wysłany: Wto 12:03, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Heh, fajne .
Dobra, to może nie jest jakieś śmieszne, ale normalnie taki ubaw miałam, że cholera .
Wczoraj pojechałam z rodzicami do Opola na cmentarz :]. No i oczywiście moja mama "świetnie" znająca się na znakach drogowych, mówiła co oznacza każdy, którego mijaliśmy. Gdy mijaliśmy "słupek" ostrzegający o robotach drogowych (o ten: [link widoczny dla zalogowanych]), moja rodzicielka powiedziała "Uwaga! Człowiek z łopatą" xD. Myślałam, że zniosę jajko ze śmiechu . No i później jak już dojechaliśmy na cmentarz, to wzięłam z bagażnika samochodu, mop (taa...mopem myjemy groby -,-) to zaczęłam nieść go na ramieniu (no wiecie jak ) i słyszę tylko "Olaaa! Uważaj, bo pana uderzysz!". Ja się obracam, bo niedokładnie zrozumiałam co jest gadane i przyfasoliłam gościowi mopem w twarz xD. I to na dodatek takim brudnym, bo go do kałuży wcześniej wsadziłam!
Ostatnio zmieniony przez Aphrodite dnia Wto 12:03, 01 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|